blog, cos mi sie poje!@# ??

Nie wiem, musze byc w naprawde wielkiej depresji skoro zakładam bloga, qrwa..... bloga? pół zycia nasmiewałem sie z mojej siostry i jej "przyjaciół"  zeby teraz załozyc jebany virtualny notatnik?, ehhh.... zalozylem go tylko dlatego zeby czasem wyzucic to całe gówne które zalega we mnie od lat, aby powiedziec wam co tak naprawde o was mysle drodzy przyjaciele, którzy odplywacie na szalupach kiedy ja tone, wbijacie mi miliony zasranych szpilek w plecy kiedy sie obruce, i nie pozostawiacie na mnie suchej nitki kiedy tylko odwróce wzrok w drugą stronę, musze sie dostosowywac do waszych zajebanych swiatopoglądów aby nie zostac zniszczonym i odzuconym przez innych powiedzcie mi na huja mi to?